E1 Orlik: RKS Raków Częstochowa 4:8 Sporting FA Lubliniec

W piątek 03.06.2022 drużyna orlików Sportingu podejmowała na wyjeździe RKS Raków Częstochowa. Po solidnie rozegranym spotkaniu wygrywamy 8:4.

Mecz rozpoczęliśmy spokojnie, obserwowaliśmy zachowania przeciwnika i próbowaliśmy odczytać jego zamiary. Mieliśmy delikatne problemy z wejściem w mecz, rozpoczęcie gry od własnej bramki nie wyglądało tak dobrze jak na ostatnich treningach. Mimo wszystko po paru minutach gry chłopcy poczuli, że mogą zacząć prowadzić bardziej odważną grę na połowie przeciwnika, co zaowocowało piękną bramką z dystansu Tobiasza Geroski w 15 minucie.

Od tego momentu zaczęliśmy odważniej i przede wszystkim skuteczniej rozgrywać piłkę, dzięki czemu w 19 minucie Szymon Porada po podaniu Aleksandra Sosnowskiego umieścił piłkę w siatce, podwyższając wynik na 2:0. Niestety, przez zbyt emocjonalną celebracje bramki i złe ustawienie całej drużyny, już po minucie Raków odpowiedział nam zdobywając bramkę kontaktową. W 23 minucie odważnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Aleksander Sosnowski, pokonując bramkarza rywali z połowy boiska. Kolejne 2 bramki zdobyliśmy po umiejętnie rozegranych rzutach rożnych, kolejno Paweł Lissy w 28 minucie i Aleksander Sosnowski tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę spotkania. W obu przypadkach asystował Tobiasz Geroska. Do przerwy wynik 5:1.

Drugie 30 minut było w wykonaniu naszych chłopaków nieco bardziej nerwowe, momentami oddawaliśmy inicjatywę, szczególnie w bocznych sektorach boiska, co skutkowało zdobyciem w 15 minut 2 kolejnych bramek przez naszych rywali.

Na szczęście zawodnicy Sportingu szybko wrócili na właściwe tory i starali się odbierać piłki wysoko, pod bramką rywali. W 49 minucie Aleksander Sosnowski dał temu idealny przykład, wbiegając na odbitą po strzale Tobiasza Geroski piłkę i zmieniając tym samym wynik meczu na 6:3. Ostatnie 5 minut spotkania było niesamowicie emocjonujące. W 55 minucie po kolejnej w tym meczu asyście Aleksandra Sosnowskiego, 7 bramkę dla naszego zespołu fenomenalnym strzałem z powietrza zdobył Michał Opiela. W 58 minucie natomiast na listę strzelców wpisał się Mikołaj Krych, który to z zimną krwią pokonał bramkarza rywali, przy czym kolejną asystę zanotował grający z numerem 10 Tobiasz Geroska.

Niestety w doliczonym już czasie gry, koncentrację stracili nasi obrońcy co skutkowało stratą 4 bramki. Tym samym po końcowym gwizdku na tablicy wyników widniał wynik 8:4 na korzyść naszego zespołu.

Podsumowując, mimo drobnych problemów w fazie otwarcia, chłopcy zagrali dziś na bardzo wysokim poziomie. Przede wszystkim na pochwałę zasługuje fakt, że nawet na tak trudnym terenie, z przeciwnikiem o wysokich umiejętnościach i mimo różnicy wieku przez cały mecz graliśmy jak równy z równym, nie odstając zarówno piłkarsko jak i pod względem przygotowania motorycznego.

Relacje w postaci grafik dostępne w poniższych linkach dzięki naszemu partnerowi Protrainup:

Skład meczowy

Protokół meczowy

Trener: Sebastian Radek
Asystent: Dominik Jelonek