E1 Orlik: Sporting FA Lubliniec 4:8 UKS Raków Częstochowa

W piątek 14.05.2021 drużyna Orlika kończyła intensywny tydzień meczem ligowym z UKS Raków Częstochowa. Niestety mimo zdecydowanej przewagi w aspekcie piłkarskim nad rywalem z Częstochowy zanotowaliśmy kolejną porażkę – tym razem 4:8.

Od razu po rozpoczęciu spotkania zawodnicy Sportingu przejęli inicjatywę i narzucili wysokie tempo zamykając gości praktycznie na swojej połowie. Skutkowało to wieloma sytuacjami, aż w końcu w 12 minucie po bardzo ładnej akcji objęliśmy prowadzenie po bramce Kuby Jędrzejowskiego. Kolejne minut to w dalszym ciągu ataki naszego zespołu, przeciwnik od początku ograniczył się do prostego środka, którym było wybicie piłki pod naszą bramkę i liczenie na łut szczęścia oraz wykorzystanie przewagi fizycznej. Niestety w końcówce pierwszej połowy trzy takie wybicia przeciwnika zakończyły się powodzeniem, w wyniki czego goście zdobyli trzy bramki.

W przerwie zawodnicy Sportingu odczuwali spory niedosyt, ponieważ czuli, że piłkarsko przewyższają przeciwnika o klasę, a niestety wynik nie był tego potwierdzeniem i wyszli na drugą połowę z mocnym postanowieniem odwrócenia losów spotkania. Determinacja od pierwszych minut drugiej części spotkania poskutkowała szybko strzeloną bramką kontaktową na 2:3. Kolejne minuty przyniosły kolejne sytuacje bramkowe, lecz nie udało się ich zamienić na bramkę, aż w końcu drużyna gości znów wykorzystała dwukrotne wstrzelenie piłki w nasze pole karne na chaos, w wyniku czego powiększyli swoją przewagę bramkową do wyniku 2:5. Następnie nasz zespół zdobył bramkę na 3:5, a przeciwnik ponownie odpowiedział dwoma trafieniami. W końcówce bardzo ładną akcję w bocznym sektorze boiska sfinalizował Bruno Honisz strzelając bramkę na 4:7

Nie da się ukryć, że po takim meczu zawodnicy czują sport niedosyt. Nasz zespół konsekwentnie realizował założenia przedmeczowe i pod względem kultury, organizacji gry oraz indywidualnych umiejętności zawodników wyglądał zdecydowanie lepiej od przeciwników, co podkreślali również rodzice, którzy oglądali spotkanie. Niestety goście przy użyciu prostych środków zrealizowali swój jedyny cel jakim było zwycięstwo, a szkoda bo mieli w swoim składzie kilku chłopaków, którzy mają umiejętności, które mogli by wykorzystać w zupełnie inny sposób, lecz to już nie nasze zmartwienie… W końcu w piłce młodzieżowej wynik powinien być efektem ubocznym dobrej gry zespołu, a nie celem do którego dążymy poprzez grę promującą wykorzystanie przewagi fizycznej oraz gry na chaos.

Podsumowując, od słabego meczu i porażki w Żarkach drużyna zareagowała w dobry sposób rozgrywając przeciętne spotkanie w Częstochowie z Płomieniem oraz dobre w dniu dzisiejszym z UKS Raków Częstochowa. Z treningu na trening wygląda to coraz lepiej. Do organizacji w grze defensywnej oraz zachowaniu po stracie piłki dołożyliśmy dziś aspekty ofensywne takie jak umiejętne wyjście spod pressingu rywala w fazie otwarcia oraz wykorzystanie przewagi liczebnej w fazie ataku. Najwyższa pora, aby w końcu widoczny progres w grze zespołu został udokumentowany jeszcze zadowalającym wynikiem, który ma być efektem dobrej gry zespołu. A okazja do tego już za tydzień w meczu wyjazdowym z GKS Unia Rędziny.

 

Relacja w postaci grafik dostępna w poniższych linkach dzięki naszemu partnerowi Protrainup.

Skład meczowy

Protokół meczowy

Trener: Sebastian Radek