W sobotę 03.06.2023 na Stadionie Miejskim w Lublińcu, Sporting podejmował lidera III ligi wojewódzkiej C2 PPN Częstochowa – Lot Konopiska.
Po zaciętym spotkaniu, musieliśmy uznać wyższość przyjezdnych, ulegając ostatecznie 2:1.
Mecz od pierwszych minut prowadzony był w bardzo dobrym, wysokim tempie, głównie za sprawą agresywnie usposobionych gości.
Niestety nasi gracze nie wyciągnęli wniosków z pierwszej potyczki i od początku dali się zepchnąć do strefy niskiej, zupełnie nie korzystając z przestrzeni za plecami wysoko ustawionych defensorów Lotu.
Zaskutkowało to szybko straconą bramką – już w 8 minucie, która można powiedzieć ustawiła cały mecz.
Pomimo wyraźnej gołym okiem przewagi fizycznej rywali, trzeba powiedzieć otwarcie, że przespaliśmy lwią część pierwszej połowy oraz pierwszy fragment drugiej, tracąc w nich bramki przy dość biernej postawie.
W momencie, gdy złapaliśmy rytm w drugich 40 minutach, znaczenie fizyczności zespołu z Konopisk było już marginalne, stąd nie można uznać tego czynnika za decydujący.
Na potwierdzenie wystarczy fakt, że o grze naszej drużyny w drugiej odsłonie, decydowali w dużej mierze zawodnicy z rocznika 2010 i 2011 – najmniejsi na boisku.
A pomijając feralny jej początek, była ona w naszym wykonaniu na prawdę dobra.
W tym czasie długimi fragmentami Sporting dyktował warunki gry, tworzył sytuacje, bardzo szybko wymuszał błędy na przeciwnikach, bądź odbierał piłkę na ich połowie.
Mimo wielu klarownych sytuacji, raziliśmy niestety nieskutecznością oraz brakiem pewności i zdecydowania.
Sam przebieg sprawił też, że musieliśmy się mocno otworzyć i grać bardzo ryzykownie w obronie, co stanowiło wodę na młyn w ataku szybkim dla dynamicznych atakujących z Konopisk, stopując jednocześnie nasze ofensywne zapędy.
Nie da się jednak ukryć, że głównym faktorem, decydującym o przebiegu spotkania, było przygotowanie mentalne do rywalizacji.
Nasi przeciwnicy byli skupieni na celu, zdeterminowani i pazerni na piłkę, wygrywając większość sytuacji stykowych.
Niestety w przekroju całego meczu, niewiele z powyższych elementów można przypisać do naszego zespołu, dlatego Lot odniósł w pełni zasłużone zwycięstwo, udzielając nam solidnej i bolesnej lekcji.
Relacje w postaci grafik dostępne w poniższych linkach dzięki naszemu partnerowi Protrainup:
Trener:
Adrian Kucharski