D1 Młodzik: Sporting FA Lubliniec 5:1 MKS Myszków

W czwartek 03.10.2024 na Stadionie Miejskim w Lublińcu, Sporting podejmował MKS Myszków, w zaległym meczu III ligi wojewódzkiej D1 PPN Częstochowa.
Po kapitalnej pierwszej połowie, w której zdominowaliśmy przyjezdnych, nie bez problemów, ale pewnie, korzystając z wypracowanej zaliczki, pokonaliśmy gości 5:1.

Niestety całe widowisko piłkarskie przesłoniły kłopoty zdrowotne jednego z zawodników MKS-u, w związku z czym musiało interweniować pogotowie, a zawody przerwane zostały na 10min przed końcem.

Są sprawy ważne i ważniejsze, a bezpieczeństwo zawodników zdecydowanie należy do tych drugich.
Młodemu piłkarzowi z Myszkowa życzymy dużo zdrowia i szybkiego powrotu do sportowej aktywności!

Jeśli chodzi o obraz rywalizacji, jak już zostało wyżej wspomniane – Sporting zagrał koncertowe pierwsze 40minut.

Nasi młodzi piłkarze wyszli na mecz zmotywowani, skoncentrowani, a każde działanie obfitowało w zaangażowanie oraz determinację.

Wraz z pierwszym gwizdkiem sędziego przejęliśmy inicjatywę, narzucając przyjezdnym swoje warunki boiskowe i zmuszając – mówiąc kolokwialnie – do biegania za piłką.
Kluczowym aspektem naszych działań okazała się cierpliwość w budowaniu ataków, z wykorzystaniem zmiany sektora działań po skupieniu uwagi.

Bardzo dobrze radziliśmy sobie z otwarciem oraz rozwinięciem ataku, zarówno w strefie niskiej jak i średniej, a dzięki świetnej identyfikacji momentu do zdobycia przestrzeni, zespół charakteryzowała duża nieprzewidywalność.
Natomiast w momencie, gdy już znajdywaliśmy się na połowie przeciwnika, imponowaliśmy kreatywnością w tworzeniu zagrożenia pod bramką przeciwnika, zarówno w akcjach indywidualnych jak i zespołowych.

Liczne sytuacje strzeleckie, zamieniliśmy na 4 trafienia, inkasując jedno z rzutu wolnego w samej końcówce pierwszej odsłony.

Niestety, po zmianie stron niemal całkowicie oddajemy inicjatywę, zapominając o założeniach przedmeczowych, które tak fenomenalnie, ze świetnym skutkiem realizowaliśmy przez pierwsze 40minut.

Nadużywanie dryblingu nieadekwatne do sytuacji boiskowej, proste błędy techniczne i duży poziom nonszalancji, nie pomagały kontynuować gry z początkową jakością.
W meczu pomagała nam natomiast zaliczka bramkowa i fakt, że Myszków musiał gonić wynik, dzięki czemu Sporting cały czas pozostawał niebezpieczny w ataku szybkim, hamując tym samym ofensywne zapędy MKS-u

Mimo naporu przyjezdnych, to nasz zespół po akcji indywidualnej w 70 minucie zdobywa bramkę, zamykając mecz, który w zasadzie po tym trafieniu został przerwany.

Spotkanie potwierdziło po raz kolejny ogromną jakość drzemiącą w drużynie, ale potwierdziło się także po raz kolejny, że decyzyjność oraz utrzymanie jej wysokiej jakości w przekroju całej rywalizacji, to nasz największy deficyt, nad którym należy się najmocniej pochylić.

Ufamy procesowi, stawiamy na wiedzę, uczymy się i pracujemy dalej.

Relacje w postaci grafik dostępne w poniższych linkach dzięki naszemu partnerowi Protrainup:

Skład meczowy

Protokół meczowy

Trener:
Dawid Breulich