E1 Orlik: Podsumowanie meczów ligowych

W obecnym sezonie nasza drużyna Orlika przechodzi przez bardzo intensywny okres.
Ze względu na dużą liczbę zespołów w I lidze okręgowej E1 PPN Częstochowa, do połowy października rozgrywać będziemy dwa spotkania tygodniowo, co na tym etapie szkolenia, przy dosyć skromnej liczebnie kadrze, stanowi niemałe wyzwanie.

W minionym tygodniu mierzyliśmy się z; RKS Raków Częstochowa w wyjazdowej potyczce przy ulicy Limanowskiego,
a następnie na orliku przy ulicy Kochcickiej podejmowaliśmy Orlik Blachownia.

RKS Raków Częstochowa – 26.09.23

W pierwszych minutach gracze stworzyli wiele sytuacji strzeleckich po obu stronach boiska. Świetnie dysponowani bramkarze sprawili jednak, że na pierwsze trafienia trzeba było poczekać kilkadziesiąt minut.
Trzeba przyznać, że drużyna Rakowa po odbiorze piłki bardzo szybko zajmowała całe boisko, chcąc wykorzystać brak organizacji Sportingu w bronieniu, co momentami im się udawało.
Mimo to w grze zawodników z Lublińca widać coraz większą odpowiedzialność, świadomość w bronieniu – szczególnie w obszarze krycia przeciwników i ustawienia względem nich.
Skutkiem tego rywalom z meczu na mecz coraz trudniej przychodzi tworzenie zagrożenia pod naszym polem karnym.
Powtarzalnym elementem w grze Sportingu stało się skuteczne i świadome wznowienie z autu bramkowego.
Szybko wyciągane wnioski z popełnianych błędów przyczyniają się do wykorzystywania różnych rozwiązań, którymi można zaskoczyć rywala. Gracze swobodnie przenosili grę na połowę przeciwnika mimo agresywnych prób odbioru od razu po wznowieniu.
Widać wzrastająca z meczu na mecz boiskową pewność siebie, co przyczynia się do odważniejszych decyzji poszczególnych zawodników. Momentami gracze Sportingu przejmowali inicjatywę na boisku tworząc kolejne sytuację bramkowe.
Poza skuteczną grą indywidualną w ataku, widoczna była poprawa współpracy i szukanie rozwiązań kolektywnych w akcjach ofensywnych na połowie przeciwnika.

UKS Orlik Blachownia – 29.09.23

Mecz w którym od pierwszych minut inicjatywę przejęli gracze Sportingu, narzucając swoje warunki boiskowe.
Wiele składnych akcji ofensywnych i skuteczna gra indywidualna w ataku, przekładały się na tworzone raz za razem sytuacje strzeleckie.
W fazie bronienia wielokrotnie odzyskiwaliśmy piłkę na połowie przeciwnika, co również sprzyjało regularnemu zagrożeniu pod bramką zespołu z Blachowni.
Pomimo tego, to goście jako pierwsi zanotowali trafienie w tym spotkaniu, wykorzystując naszą niefrasobliwość, wynikającą z rosnącej optycznej przewagi i ciągłej chęci atakowania.
Przy hura-optymistycznym, ofensywnym nastawieniu, często zapominaliśmy jednak o asekuracji i odpowiednio szybkiej reakcji po stracie, co przyjezdni starali się wykorzystać, próbując się odgryzać w ataku szybkim.
Tak czy inaczej było to bardzo dobre spotkanie w wykonaniu naszych młodych piłkarzy, a progres z meczu na mecz jest wyraźnie widoczny.

Trener:
Dawid Breulich