C1 Trampkarz: Podsumowanie meczów ligowych

W minionym tygodniu Trampkarze rozegrali dwa spotkania w ramach III ligi wojewódzkiej C1 PPN Częstochowa.
28.05.2024 na Stadionie Miejskim w Lublińcu, podejmowaliśmy rówieśników z Lotnika Kościelec, a następnie w sobotę 01.06.2024 udaliśmy się do Miedźna, by rywalizować z tamtejszym Gromem.
Obie potyczki różniły się od siebie diametralnie pod względem sposobu gry naszego zespołu, przebiegu spotkania oraz końcowego rezultatu.

W meczu z Lotnikiem nasi młodzi piłkarze od pierwszego gwizdka przejęli inicjatywę, próbując zaskoczyć w ataku pozycyjnym nisko ustawionego rywala.
Mimo kilku klarownych okazji strzeleckich, raziliśmy nieskutecznością i brakiem pazerności pod bramką.

Taktyka gości na mecz była bardzo prosta; bronić całym zespołem, a gdy nadarzy się okazja, wykorzystać szybkich i silnych napastników w kontrataku, a także przewagę centymetrów przy stałych fragmentach gry.

Jak się później okazało, była to skuteczna strategia, ponieważ przyjezdni wykorzystali nasz błąd w defensywie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, a następnie, gdy otworzyliśmy się goniąc wynik, dwukrotnie, skutecznie wypunktowali nas w ataku szybkim.

Mimo, że przez większość czasu gry posiadaliśmy piłkę, spychając rywali na własną połowę, graliśmy zbyt wolno i przewidywalnie, nie będąc w stanie odpowiedzieć na ich trafienia.

 

Do Miedźna pojechaliśmy z zaledwie dwuosobową ławką rezerwowych, co w porównaniu z osiemnastką meczową na Lotnika, wyglądało bardzo skromnie.
I chociaż oba spotkania dzieliło raptem kilka dni, nie mieliśmy żadnego pola manewru, ani alternatyw.

W przeciwieństwie do wtorkowej potyczki, w sobotę od pierwszych minut swój styl gry starał się narzucić Grom.
Na boisku w obu drużynach dominowała jednak niedokładność i liczne błędy techniczne, a akcje były szarpane, niezorganizowane i chaotyczne.
Mówiąc kolokwialnie, pierwsze 40 minut przypominało senną kopaninę i zakończyło się bezbrakowym remisem.

Po zmianie stron, Sporting podkręcił nieco tempo, choć miało to głównie charakter pojedynczych zrywów.
Po jednym z nich wyszliśmy na prowadzenie, którym cieszyliśmy się zaledwie 11 minut.

Miejscowi odpowiedzieli – jakże by inaczej – trafieniem po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.

Nasi młodzi piłkarze nie pozwolili jednak gospodarzom na rozwinięcie skrzydeł, poprawiając organizację gry i rytmizację, dzięki czemu coraz dłużej utrzymywaliśmy się przy piłce.
Coraz częściej skutecznie przenosiliśmy też ciężar gry po skupieniu uwagi, zmuszając zawodników z Miedźna do biegania za piłką.
Zdecydowanej poprawie uległa też skuteczność w pojedynkach 1×1, zarówno w atakowaniu jak i w bronieniu.

Na efekty nie trzeba było długo czekać, ponieważ w zaledwie 17 minut zaliczyliśmy dwa trafienia, kreując przy tym sporo okazji na kolejne, które drogi do bramki nie znalazły.
I choć Grom na 2 minuty przed końcem zdobył kontakt, po kolejnym rzucie rożnym, Sporting nie pozwolił wydrzeć sobie zasłużonego zwycięstwa.

Ufamy procesowi, stawiamy na wiedzę, uczymy się i pracujemy dalej.

 

Relacje w postaci grafik dostępne w poniższych linkach dzięki naszemu partnerowi Protrainup:

 

Sporting FA Lubliniec 0:3 Lotnik Kościelec

Skład meczowy

Protokół meczowy

 

Grom Miedźno 2:3 Sporting FA Lubliniec

Skład meczowy

Protokół meczowy

Trener:
Adrian Kucharski